Słońce, morska woda, wiatr i chlorowana woda w basenie – choć brzmią jak przepis na idealne wakacje, dla włosów są to warunki ekstremalne. Po letnim szaleństwie wiele klientek zgłasza się do salonów z przesuszonymi, matowymi i łamliwymi kosmykami.
A gdy dodamy do tego chęć zmiany koloru – łatwo o katastrofę. Jakie koloryzacje są bezpieczne dla włosów zmęczonych latem? I jak zadbać o nie, by odzyskały blask, elastyczność i zdrowy wygląd?
Zanim fryzjer sięgnie po pędzel i miseczkę z farbą, niezbędna jest dokładna diagnoza stanu włosów. Po lecie kosmyki często tracą swoją strukturę, są porowate i wrażliwe. Na takim podłożu klasyczna koloryzacja permanentna może tylko pogłębić problem. Warto więc wykonać test elastyczności i porowatości włosów – pomoże to dobrać odpowiednią metodę i produkty.
a) Tonowanie i koloryzacje półtrwałe
Dla zmęczonych słońcem włosów najlepszym wyborem są koloryzacje ton w ton lub półtrwałe. Nie zawierają amoniaku, a jednocześnie pozwalają odświeżyć kolor, dodać blasku i wyrównać odcień bez głębokiej ingerencji w strukturę włosa. To doskonała opcja, zwłaszcza dla blondynek z wypłowiałym kolorem.
b) Farby z olejkami i niską zawartością amoniaku
Na rynku dostępne są nowoczesne systemy koloryzacji oparte na olejkach roślinnych, które działają jak „kroplówka” regenerująca podczas zabiegu. Oleje (np. arganowy, kameliowy, awokado) chronią włókna włosa i wspomagają wnikanie pigmentu bez nadmiernego uszkodzenia.
Bez względu na wybraną metodę, włosy po lecie wymagają intensywnej pielęgnacji. W salonie warto zaproponować klientce zabiegi regenerujące jeszcze przed lub bezpośrednio po koloryzacji.
W SALONIE SPRAWDZĄ SIĘ:
• Keratynowe rytuały odbudowujące, które wypełniają ubytki w strukturze włosa.
• Zabiegi z ampułkami proteinowo-emolientowymi, dostosowane do porowatości włosów.
• Sauny parowe do włosów – pomagają składnikom aktywnym głębiej penetrować wnętrze włosa.
• Olaplex lub inne systemy odbudowujące mostki dwusiarczkowe – warto je dodać do mieszanki koloryzującej lub zastosować jako osobny etap.
Zadbane włosy po koloryzacji w salonie wymagają kontynuacji troski w domowym zaciszu. Klientkom warto przekazać jasne, proste zalecenia:
DO DOMOWEJ PIELĘGNACJI REKOMENDUJEMY:
• Szampony bez siarczanów, które nie wypłukują koloru i nie wysuszają włosów.
• Maski regenerujące 1–2 razy w tygodniu, najlepiej z keratyną, ceramidami lub masłem shea.
• Olejowanie włosów – np. olejem z pestek winogron, arganowym lub lnianym.
• Serum na końcówki z silikonami, które chronią przed czynnikami zewnętrznymi i zapobiegają rozdwajaniu.
• Ochrona termiczna – obowiązkowa przy stylizacji prostownicą lub suszarką.
Na koniec warto zaznaczyć: po lecie nie każda klientka potrzebuje intensywnej metamorfozy. Czasem wystarczy lekkie odświeżenie refleksów, subtelna zmiana tonu, czy dodanie połysku. Fryzjerka powinna pełnić rolę doradcy – nie tylko twórcy efektu „wow”, ale przede wszystkim opiekuna kondycji włosa.
Koloryzacja po wakacjach to wyzwanie, ale też doskonała okazja do odbudowy relacji z klientką. Profesjonalna diagnoza, delikatne metody koloryzacji i wsparcie pielęgnacyjne to przepis na sukces. Włosy odzyskają zdrowie, kolor – głębię, a klientka – zaufanie do świadomego fryzjerstwa.
Mateo Dobraczyński - instruktor, edukator, wychowawca przyszłych i obecnych adeptów sztuki fryzjerskiej. Fascynat mody i dobrego stylu. Właściciel oryginalnej osobowości. Nieustannie poszukujący nowych pomysłów, kreator fryzur i kolorów, otwarty na wszystko, co ciekawe i niebanalne. Zawsze stawia sobie wysoko poprzeczkę, dzięki czemu doskonale łączy codzienne obowiązki w salonie z prowadzeniem szkoleń w całej Polsce jak i poza granicami. Od jakiegoś czasu związany jest z Adrion Trade Polska Sp.z.o.o wyłącznym dystrybutorem marki Vitality’S w Polsce jako edukator dla obecnych i przyszłych klientów.